Związek Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki to spore zaskoczenie. Wcześniej obydwoje spotykali się z rodzeństwem Bachledów-Curusiów: Sebastian z Alicją, Paulina z jej bratem, Tadeuszem, z którym była bliska do podjęcia decyzji o małżeństwie. Ostatecznie nic z tego nie wyszło. Muzyk też nie ukrywa, co myśli o swoich byłych kobietach. Przypomnijmy: "Tkwiłem w TOKSYCZNYCH ZWIĄZKACH, na których straciłem dużo czasu!"
Tym razem wygląda na to, że jest inaczej. Paulina i Sebastian idealnie do siebie pasują a Miss Polonia nie może odstąpić go nawet na krok. Jeździ z nim w trasy koncertowe i coraz częściej przyznaje, że myśli o stabilizacji. Założenie rodziny i urodzenie dziecka to jej główne marzenia, o których opowiedziała nawet w magazynie Grazia.
Bardzo chcę mieć rodzinę i dzieci - powiedziała. Dla mnie rodzina zawsze była na pierwszym miejscu. Uważam, że nic nie da ci takiego szczęścia i parasola ochronnego. Mam wrażenie, że instynkt macierzyński mam od zawsze. Kiedyś prosiłam mamę, żeby urodziła mi siostrzyczkę. Ale ponieważ mama nie chciała, to zakładałam, że będę młodą mamą. Miałam być pierwsza z moich koleżanek, a będę ostatnia. Za to jestem etatową ciocią. Dzieci moich przyjaciółek kocham jak własne. Regularnie dostaję propozycje, czy nie chciałabym być ich nianią (śmiech). Dzieci to cudowne osoby, z którymi najlepiej spędza mi się czas.
Na bezpośrednie pytanie, czy takie nastawienie nie odstrasza od niej mężczyzn, Paulina jedynie zaśmiała się wymijająco.
Zdecyduje się na dziecko z Bułecką?