Związek Edyty Herbuś i Mariusza Trelińskiego należy do jednych z bardziej skomplikowanych. Mężczyzna nigdy nie ukrywał, że życie z jedną kobietą nie jest dla niego. Interesuje się przede wszystkim rozwojem osobistym a nie kolejnymi partnerkami. Najwidoczniej taka sytuacja odpowiada celebrytce, która już przestała się przejmować relacjami z Trelińskim. Teraz ma lepsze zajęcia. Przypomnijmy: Herbuś: "Pracuję na treściach podświadomych!"
Między Edytą a Mariuszem chyba już wszystko w porządku, bo w czwartek wieczorem pojawili się na pokazie najnowszej kolekcji Macieja Zienia i raczej nie było widać między nimi kryzysu.
Tego wieczora Edyta postawiła na czerń: spod czarnego płaszcza wystawał jedynie wysoki kołnierz od golfu, ale ta minimalistyczna stylizacja nie była zbyt udana. Herbuś zasłoniła swoją szyję i jej postać wyglądała dość niekorzystnie.
A Wam się podoba?