"Całowali się namiętnie całą noc."
Nie bójcie się, nie Szabatin z Pirogiem. Ewa spędziła wieczór w ramionach wyższego od niej (to akurat nie trudne) szatyna. Impreza sylwestrowa odbyła się w Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Michał, Ewa i ich znajomi siedzieli w "strefie VIP".
Była bardzo pijana i cały wieczor całowała się z jakimś kolesiem - wspomina nasz informator. To był szatyn, trochę wyższy od niej.
Piróg szybko się zmył, Ewa została do końca - donosi nasze drugie źródło. Ani na chwilę nie odstępowała swojego chłopaka, całowali się namiętnie całą noc.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.