Emocje po Warsaw Shore już dawno opadły. Uczestnicy programu odcinają teraz kupony od swojej popularności. Najdłużej uwagę fanów udało się przyciągnąć Ewelinie i Trybsonowi, za sprawą ciąży, jaką zaowocował ich udział w reality show. Fani są ciekawi, jak celebryci znani z nieodpowiedzialnego zachowania na imprezach sprawdzą się w roli rodziców.
O swoje pięć minut walczy też Ania "Mała" Aleksandrzak. Od kilku miesięcy eksperymentuje z kolorem włosów. Okazało się, że to nie wystarcza, dlatego "Mała" Ania postanowiła pójść w ślady "Dużej". Najpierw przefarbowała się na blond i chwaliła długimi dopczepkami. W końcu postanowiła jeszcze bardziej upodobnić się do koleżanki i powiększyła sobie usta. Efektami pochwaliła się oczywiście w sieci.
Poza wyglądem (z którego jestem zadowolona) nic się nie zmieniło - napisała. Dziękuję moim fanom którzy są ze mną cały czas.
Jak wyszło? Porównajcie zdjęcia: