Czy Cichopek i Hakiel przegonili nawet Dodę? Fakt zabrał się za podsumowywanie ich zeszłorocznych zarobków i wyszła z tego zawrotna kwota.
Miesięcznie para zarabia ponad 150 tysięcy złotych - zaczyna tabloid. I wylicza: Za prowadzenie "Jak oni śpiewają" Kasia dostaje około 25 tysięcy miesięcznie. Podobną kwotę zarabia za rolę Kingi w serialu "M jak miłość". Oboje z Marcinem chętnie przyjmują też zaproszenia na pokazy tańca - oczywiście za odpowiednią stawkę. A że się cenią - nie ulega wątpliwości, za pokaz życzą sobie od 5 do 10 tysięcy złotych.
Miesięcznie mogą więc na samych pokazach zarobić około 40 tysięcy złotych. Również w ubiegłym roku razem otworzyli dwie szkoły tańca. Jedną w Warszawie, drugą w Poznaniu. Mimo że na początku musieli sporo zainwestować, biznes się opłacił i teraz na szkołach już zarabiają. Miesięcznie ich zysk wynosi około 60 tysięcy zł. Na tym jednak nie koniec. W ubiegłym roku Kasia podpisała kontrakt na reklamowanie seksownej bielizny. Na jej konto wpłynęło 100 tysięcy złotych.
W porządku, bardzo fajnie, ale gdzie te 8 milionów? Żeby zarobić 8 MILIONÓW w ciągu roku nie wystarczy 150 tysięcy złotych miesięcznie. Trzeba zarabiać z 700. Fakt twierdzi, że brakującą kwotę (7 milionów złotych) Kasia i Marcin zarobili na płycie DVD Taniec krok po kroku (tak, tej samej, w której przez przypadek rozprowadzono kilka pornosów). Dokładnie ma to być 7 200 000 zł! Czy możliwe, że zarobili na nich aż tyle? Jeżeli to prawda, szczerze zazdrościmy. I prosimy, nie udawajcie w komentarzach, że cieszycie się z ich sukcesu. Na taką informację w głębi serca każdy człowiek odczuwa czystą, zdrową nienawiść. Mówienie, że jest odwrotnie jest takie amerykańskie i sztuczne...