Odkąd Aleksandra Kisio dowiedziała się, że wkrótce zostanie mamą, patrzy na świat inaczej. Sama przyznała w wywiadzie, że ciąża zmieniła jej priorytety. Aktorka zaczęła się bać o to, że za wcześnie umrze i osieroci dziecko. Jest genetycznie obciążona ryzykiem zachorowania na raka.
W mojej rodzinie jest rak. Moja babcia jest amazonką. Grozi mi rak piersi - wyznała aktorka w Super Expressie. Poddałabym się temu samemu zabiegowi, co Angelina Jolie.
Przypomnijmy, iż hollywoodzka gwiazda w zeszłym roku poddała się podwójnej mastektomii, czyli usunięciu obu piersi. Zdecydowała się na operację profilaktyczną, zanim jeszcze doszło do zmian nowotworowych. Badania genetyczne wykazały bowiem, iż ryzyko zapadnięcia na tę chorobę wynosi u niej aż 87%.