Co ciekawe, ludzie chwalą nawet jej występ. Według słów naszych informatorów Sylwester zorganizowany przez krakowską pizzerię Magillo był dosyć udany, a ostatni (podobno...) koncert Mandaryny spodobał się większości obecnych. Szkoda, liczyliśmy jakąś spektakularną klapę.
Patrząc na zdjęcia, widać, że po naszych artykułach (*zobacz wielki tyłek)
* wzięła się do pracy. Sama zresztą przyznała w telewizji, że jej własne zdjęcia na Pudelku nią wstrząsnęły. Będziemy tym sposobem brać na dietę wszystkie gwiazdy. "By żyło się lepiej."
Należy docenić fakt, że, w odróżnieniu od Brodzik i Wilczaka, nie pobierała opłat za robienie ze sobą zdjęć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.