Adam Fidusiewicz wciela się w rolę Maksa Brzozowskiego od początku trwania serialu Na Wspólnej. Przez ten czas sporo wydarzyło się w życiu jego bohatera. Jakiś czas temu aktor postanowił zrobić sobie przerwę i wycofał się na dwa lata. Kiedy wrócił, scenarzyści mieli dla niego niemiłą niespodziankę. Okazało się, że jego bohater jest uwikłany w romans ze starszą kobietą, graną przez Annę Samusionek... Fidusiewicz tak bardzo jej nie znosi, że zagroził odejściem z serialu.
Adam nie cierpi z nią grać - ujawnia w rozmowie z Faktem osoba z ekipy serialu. Nie lubi Samusionek i nie pasuje mu panująca wokół niej atmosfera skandalu, związana z jej walka o córkę. Zacisnął jednak zęby, bo myślał, że to będzie krótki epizod. Gdy jednak niedawno dostał nowy scenariusz, okazało się, że ten wątek będzie kontynuowany. Maks i Ilona mieliby stworzyć prawdziwy związek.
W tej sytuacji Fidusiewicz postawił producentom ultimatum.
Nie wytrzymał i powiedział twórcom Na Wspólnej, że jeśli nie zmienią jego wątku, to rezygnuje z gry - mówi informator tabloidu.
Szczerze współczujemy. Dziwicie się, że nie chce mieć z nią romansu nawet w serialu?
Przypomnijmy: