Trudno ocenić, czy to bardziej śmieszne, czy straszne. W Moskwie zaplanowano wyjątkową promocję kolejnej części Hobbita. Na jednym z drapaczy chmur pojawi się w dniu premiery dająca do myślenia instalacja. Na dachu wieżowca IQ-Kwartał w czwartek o godz. 18 zapłonie wideoprojekcja - wielkie Oko Saurona. Będzie świecić nas Moskwą przez dziewięć godzin.
Nasz projekt jest hołdem dla wielkiej sagi Tolkiena i jej filmowych adaptacji. Dzięki nim miliony ludzi na całym świecie zyskały możliwość odwiedzenia Śródziemia - wyjaśnił serwisowi The Hollywood Reporter jeden z członków artystycznej grupy Swiecienie, autorów pomysłu.
Oczywiście akcja promocyjna natychmiast została skomentowana przez Internautów, którzy uznali, że Rosja Władimira Putina doskonale nadaje się na "realistyczną wersję Mordoru". Rzeczywiście, chyba czas zacząć się bać.