Związek Britney Spears i paprazzi Adnana Ghaliba nabiera rumieńców. Piosenkarka już cztery razy spotkała się za fotografem. Okazało się również, że Ghalib od dawna próbował zwrócić jej uwagę. Ponoć już w lecie ubiegłego roku oświadczył przyjaciołom, że "wcześniej czy później zdobędzie Britney". Jego plany się spełniają: dopiero niedawno zbliżył się do Britney, a już dwukrotnie spędzili wspólnie noc w hotelu. Co więcej, razem przywitali Nowy Rok.
Para spędziła kameralny wieczór i noc w prywatnej rezydencji w pobliżu plaży. Adnan zwierzył się później, że to była "jedna z najpiękniejszych nocy w jego życiu". Dla Britney ten wieczór musiał mieć szczególne znaczenie, ponieważ oprócz reportera miała przy sobie synów.
Sean Preston i Jayden James spędzali sylwestrową noc z mamą. Podobno cała czwórka dobrze się bawiła. Oprócz nich w willi był tylko wyznaczony przez sąd obserwator. Jego obecność była niezbędna, gdyż zgodnie z zaleceniem sądu każde spotkanie Britney z dziećmi musi być monitorowane przez doradcę. Mimo to Britney zachowała dobry humor, a gdy chłopcy poszli spać, mogła nacieszyć się towarzystwem Adnana.
Romantyczny nastrój trwał jednak dość krótko. W Nowy Rok dziennikarze ujawnili drobną tajemnicę Ghaliba: okazało się, że paparazzi jest żonaty! Najwyraźniej jednak Spears nie przejęła się tą informacją. 2-ego stycznia znów spotkała się z fotografem, a ich randka po raz kolejny skończyła się w hotelowym pokoju...