W ciąży Kim Kardashian przytyłam niemal 30 kilogramów, ale nadal starała się ubierać seksownie. Efekt niestety często był tragiczny. Celebrytka wciskała spuchnięte stopy w za małe buty i nadmiernie eksponowała okazały biust. Po urodzeniu North zeszczuplała dzięki pomocy trenera oraz dietetyka. Obecnie żona Kanye Westa bardzo lubi lansować się na "idealną matkę" oraz kobietę, która akceptuję swoje ciało. Co jakiś czas jednak niedo końca przemyśli to co ma powiedzieć w wywiadzie.
W rozmowie z brytyjskim wydaniem Elle Kim żali się, że ciąża była dla niej "ciężkim doświadczeniem". Co więcej - doskonale wie czemu przytyła i nie było to spowodowane obżarstwem. Okazuje się, że to był… boski plan.
_Myślę, że Bóg zrobił to intencjonalnie. Mówił mi: Kim myślisz, że jesteś taka seksowna, ale patrz co mogę zrobić z twoim ciałem. Moje ciało zupełnie oszalało. Po pięciu miesiącach przyrzekałam sobie, że już nigdy nie zajdę w ciążę. Byłam wielka i czułam się, jakby kto odebrał mi ciało. B**óg mnie ukarał za moją pychę i utyłam w ciąży**_ - wyznała.