Joanna Krupa po zakończeniu występów w show o bogatych i znudzonych żonach z Miami znów intensywnie bywa na amerykańskich bankietach. Kilka dni temu wybrała się na "świąteczne przyjęcie" w... nocnym klubie z innymi "gwiazdami". Tym razem nie balowała jednak z mężem, ale z dwójką najbliższych przyjaciół.
Na świąteczne przyjęcie założyła czarny golf, spódnicę marki Chaos i opaskę ze Świętym Mikołajem.
Joanna, zapytamy znowu: jak wytłumaczysz się ze skóry pytona w szafie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.