Michał "łuszczyca wróciła" Wiśniewski po długim milczeniu postanowił przypomnieć o sobie w show biznesie. Zaczął jak zwykle od publicznego omawiania swoich chorób. Teraz zaskoczył "fanów", biorąc w obronę swoją byłą żonę, Mandarynę.
Marta została wyśmiana na łamach Polityki przez Marylę Rodowicz. Zobacz: Rodowicz o Mandarynie: "Jeśli ona jest gwiazdą, TO KIM JA JESTEM?"%20s%C5%82ucha%C4%87%20mo%C5%BCna%20jedynie%20nagra%C5%84%20sprzed%20p%C3%B3%C5%82%20lub%20%C4%87wier%C4%87%20wieku%20a%20ogl%C4%85da%C4%87%20z%20ca%C5%82ym%20szacunkiem%20w%20ca%C5%82o%C5%9Bci%20%22carycy%22%20si%C4%99%20ju%C5%BC%20nie%20da.%20%20Dzi%C4%99ki%20Bogu%20pojawiaj%C4%85%20si%C4%99%20coraz%20to%20nowe%20%22gwiazdy%22,%20kt%C3%B3re%20przypominaj%C4%85%20nam,%20%C5%BCe%20m%C5%82odo%C5%9B%C4%87%20g%C3%B3r%C4%85%20i%20nie%20musimy%20delektowa%C4%87%20si%C4%99%20jedynie%20%22rubensowskim%22%20majestatem%20dawnej%20arystokracji.%20Je%C5%BCeli%20kogo%C5%9B%20obrazi%C5%82em%20to%20z%20g%C3%B3ry%20to%20przepraszam%20ale%20cel%20by%C5%82%20zamierzony.%20%20P.S.:%20%22Gwiazda%22%20wiedzia%C5%82a%20kiedy%20odej%C5%9B%C4%87%20pozostawiaj%C4%85c%20po%20sobie%20setki%20koncert%C3%B3w%20z%20niezapomnianym%20show%20i%20oczywi%C5%9Bcie%20%22rzeczywisto%C5%9Bci%C4%85%22%20w%20Sopocie%20a%20%22Caryca%22%20trzyma%20si%C4%99%20kurczowo%20dawno%20ju%C5%BC%20zapomnianego%20tronu,%20kt%C3%B3ry%20zosta%C5%82%20przeniesiony%20do%20sieni%20przyklejaj%C4%85c%20sobie%20plastikowe%20cycki.%20Co%20jeszcze%20i%20jak%20d%C5%82ugo%20?%20%20Zapewne%20ju%C5%BC%20nie%20b%C4%99dziemy%20sobie%20m%C3%B3wi%C4%87%20%22Dzie%C5%84%20dobry%22.%20---%20%20By%C5%82y%20m%C4%85%C5%BC%20%22Gwiazdy%22%20i%20tatu%C5%9B%20potrafi%C4%85cych%20od%20dawna%20ju%C5%BC%20czyta%C4%87%20dzieci.%20%20Czy%20czytaj%C4%85%20o%20jego%20chorobie%20wenerycznej%20i%20%C5%82uszczycy%20spowodowanej%20rozwodem%20z%20mam%C4%85?%20%20Przypomnijmy:%20Wi%C5%9Bniewski%20zn%C3%B3w%20o%20%C5%82uszczycy:%20%22Choroba%20wr%C3%B3ci%C5%82a%20przez%20rozwody!%22 )
Michał postanowił odpowiedzieć, wytykając Maryli, że jest stara i gruba. Zachowujemy oryginalną pisownię:
Nieelegancko jest wypowiadać się o innych, tym bardziej nie publicznie. No chyba, że nawet na trzeźwo nóż się w kieszeni otwiera. Chciałbym poinformować uprzejmie donosząc, że w jednym z tych przypadków być może i nie ma czego słuchać ale przynajmniej jest na co popatrzeć. W drugim zaś (z dozgonną wdzięcznością za dotychczasowe dokonania) słuchać można jedynie nagrań sprzed pół lub ćwierć wieku a oglądać z całym szacunkiem w całości "carycy" się już nie da.
Dzięki Bogu pojawiają się coraz to nowe "gwiazdy", które przypominają nam, że młodość górą i nie musimy delektować się jedynie "rubensowskim" majestatem dawnej arystokracji. Jeżeli kogoś obraziłem to z góry to przepraszam ale cel był zamierzony.
P.S.: "Gwiazda" wiedziała kiedy odejść pozostawiając po sobie setki koncertów z niezapomnianym show i oczywiście "rzeczywistością" w Sopocie a "Caryca" trzyma się kurczowo dawno już zapomnianego tronu, który został przeniesiony do sieni przyklejając sobie plastikowe cycki. Co jeszcze i jak długo ?
Zapewne już nie będziemy sobie mówić "Dzień dobry".
---
Były mąż "Gwiazdy" i tatuś potrafiących od dawna już czytać dzieci.
Czy czytają o jego chorobie wenerycznej i łuszczycy spowodowanej rozwodem z mamą?