Magdalena Schejbal nabrała już sporego doświadczenia w zrażaniu do siebie producentów. Ludzie, którzy z nią pracowali, narzekają, że gdziekolwiek się pojawi, wprowadza ciężką atmosferę. Kilka lat temu przyczyniła się do klęski serialu Szpilki na Giewoncie. Reżyser odmówił zapłacenia jej 100 tysięcy złotych za 6 dni pracy, więc aktorka odeszła z produkcji, na pożegnanie oskarżając go o to, że znęcał się na nią na planie. Serial przetrwał jeszcze tylko jeden sezon, a sprawa skończyła się w sądzie. Zobacz: Schejbal PRZEGRAŁA W SĄDZIE! Chciała... 100 tysięcy ZA 6 DNI PRACY?!
Ostatnio Magda pokłóciła się z producentem sztuki Podobno Marian, który w trakcie prób zmienił aktorom warunki zatrudnienia, obniżając im wynagrodzenie. Trójka aktorów, nie chcąc marnować wykonanej już pracy, zgodziła się grać za mniejsze pieniądze. Oprócz Magdy, którą w rewanżu producent oskarżył o brak klasy. Zobacz: Schejbal ZNÓW STRACIŁA PRACĘ! "Trzeba mieć klasę, a tej pani Magdzie zabrakło"
W mijającym roku Schejbal utrzymywała się głównie z ról w serialach Blondynka i Prawie Agaty. Nie wiadomo jednak, czy powstanie kolejny sezon Blondynki, zaś w Prawie Agaty zagrała tylko epizod.
To, co zarabia, ledwo starcza jej na życie - ujawnia znajoma aktorki. Najgorsze jest to, że ona w swoim zachowaniu nie widzi nic złego i utrzymuje, że media się na nią uwzięły i dlatego nie ma pracy.
Może znajdzie się dla niej miejsce w jakimś programie z celebrytami? Wiosną będzie z czego wybierać: