Janet Jackson, która jest znów szczupła po zrzuceniu prawie 30 kilogramów, wyjaśnia, że przybrała na wadze specjalnie do roli w filmie Tennessee – roli, której w końcu nie zagrała, bo kolidowało to z planami wydania jej nowego albumu.
Producenci chcieli zobaczyć mnie w innym świetle, jako cięższą kobietę - wyjaśnia 40-letnia piosenkarka, która jeszcze niedawno ważyła ponad 90 kg.
Niestety, nie zgraliśmy tego z pracą nad ukończeniem mojego najnowszego albumu, więc nie byłam w stanie zagrać tej roli - mówi Jackson. Okazało się więc, że muszę zrzucić te kilogramy szybciej, niż planowałam.
Janet mówi, że przybrała na wadze jedząc to, co chciała i tyle, ile chciała:
"Ooch, to wygląda nieźle, poproszę cały kawałek tego ciasta" – to mi się podobało. Ale w rezultacie patrzyłam w lustro i sama siebie nie poznawałam.
Mierząca 160 cm Jackson zrzuciła nadwagę w ciągu czterech miesięcy, jedząc zbilansowane posiłki i ćwicząc pod okiem trenera. Motywacją był Jermaine Dupri, długoletni przyjaciel Janet:
Nigdy dotąd nie miałam kogoś, kto tak by mnie kochał, nie stawiając warunków i niezależnie od mojego rozmiaru ciała. W żadnym momencie nie czułam różnicy w jego zachowaniu.
Zapytana o reakcję na jej potężniejsze kształty, Janet odpowiedziała:
Ludzie traktowali mnie tak samo, ale jestem pewna, że za plecami mówili sporo na mój temat. Nie czułam się z tym źle, bo to była część mojej pracy.
Czuję się dobrze. Dopiero ostatnio zobaczyłam moje zdjęcie i powiedziałam sobie: „No, naprawdę zgubiłaś sporo kilogramów!” Teraz miło jest znów być w swojej starej skórze i rozmiarach – tak czuję się najlepiej.
A najzabawniejsza wiadomość jest taka, że rolę w Tennessee przejęła po Janet Mariah Carey. I ona jakoś nie tyje na potrzeby filmu – wręcz przeciwnie, ostatnio nawet schudła.