Pierwsza ciąża była dla Kim Kardashian nie tylko dużym zaskoczeniem, ale również i niezbyt przyjemnym przeżyciem. Celebrytka narzekała na ogromny przyrost wagi, kłopoty z doborem garderoby oraz samotność. Jej obecny mąż, Kanye West, niespecjalnie poczuwał się do opieki nad ciężarną ukochaną. Podobno zostało mu tak do dzisiaj. Zobacz: "Krzyczała, że ma dosyć bycia SAMOTNĄ ŻONĄ I MATKĄ"
Macierzyństwo okazało się jednak dla Kim tak pozytywnym doświadczeniem, że już myśli o dalszym powiększaniu rodziny. Niestety, trwające od miesięcy próby zajścia w ciążę nie dają rezultatów.
Kim i Kanye próbują spłodzić dziecko już od 9 miesięcy, ale na razie nic z tego nie wychodzi - mówi osoba z otoczenia pary. Spotkała się z kilkoma lekarzami specjalizującymi się w płodności i wszyscy orzekli, że kolejna na kolejną ciążę będzie musiała jeszcze sporo poczekać. North była cudem, z drugim dzieckiem nie będzie łatwiej.
Kardashian wyznała w jednym z niedawnych wywiadów, że problemy z płodnością towarzyszą jej od kilku lat. Ona i West mieli jednak nadzieję, że po urodzeniu pierwszego dziecka będzie im łatwiej o kolejne.
Niestety, to nie ten przypadek - dodaje informator. Lekarze radzą Kim ograniczenie stresu i podróży. Odwiedza ich co najmniej raz w miesiącu, a przy każdej wizycie towarzyszy jej Kanye.
Przypomnijmy, że kłopoty z zajściem w ciążę ma również młodsza siostra celebrytki, Khloe. Z kolei starsza, Kourtney, urodziła niedawno trzecie dziecko. Zobacz: Kourtney Kardashian urodziła trzecie dziecko!