Jennifer Aniston pozostaje niewzruszona doniesieniami tabloidów o kryzysie w jej związku z Justinem Theroux, wywołanym ponoć chęcią aktorki do posiadania dzieci. Niespełna 46-letnia gwiazda dosadnie odniosła się do plotek na temat jej rzekomego załamania bezdzietnością. Podkreśliła, że fakt bycia lub nie bycia matką nie decyduje o wartości człowieka. Zobacz: "Jeśli się nie rozmnożyłaś, to zawiodłaś jako kobieta! To niesprawiedliwe!"
Obecnie Aniston przebywa w Meksyku, gdzie wypoczywa w towarzystwie swojego ukochanego oraz grupy przyjaciół. Paparazzi "przyłapali ją" na balkonie hotelu - w czarnym bikini i wielkim kapeluszu. Nie wygląda na to, żeby była załamana czy zrozpaczona.
Przypomnijmy, że Jennifer walczy obecnie o nominację do Oscara za rolę w swoim ostatnim filmie, Cake. Ponoć podchodzi do sprawy naprawdę poważnie.