Półtora roku po wypadku samochodowym, któremu uległ lider Varius Manx Robert Janson i jego wokalistka, Monika Kuszyńska, prokuratura rejonowa w Miliczu ciągle nie może postawić zarzutów kompozytorowi. Powodem jest to, że wciąż trwa postępowanie przygotowawcze, które powinno było zakończyć się wiosną ubiegłego roku!
Prawnicy pana Jansona wciąż wnoszą o przeprowadzenie kolejnych ekspertyz. Jako, że dotychczas przeprowadzonych nie można ocenić w sposób jednoznaczny, w grudniu przesłaliśmy wszystkie dokumenty do Instytutu Ekspertyz w Krakowie - tłumaczy pracownik prokuratury.
To oznacza, że ewnetualne zarzuty wobec kierowcy będą mogły być postawione najwcześniej w kwietniu. Prawnik, którego opinii zasięgnął tygodnik Twoje Imperium, jest tym mocno zdziwiony: Gdybyśmy wszystkie sprawy kierowali do Instytutu to nie zamknęlibyśmy żadnego postępowania.
Przypomnijmy - w wyniku wypadku samochodu, za kierownicą ktorego siedział Robert, Monika, została sparaliżowana. Nadal nie może wrócić do pracy, a jej rehabilitacja i leczenie kosztują fortunę. Robert Janson, który ucierpiał w nieporównanie mniejszym stopniu, nadal aktywnie uczesniczy w życiu zawodowym i towarzyskim. Komponuje piosenki m.in dla zwyciężczyzni pierwszej edycji Jak ONI śpiewają, Agnieszki Włodarczyk. Podobno nie kontaktuje się z Moniką Kuszyńską i unika rozmów o niej.