Środowisko fanów anime oraz mangi poruszyła wiadomość, że w filmowej adaptacji kultowej historii Ghost In The Shell zagra… Scarlett Johansson. Aktorka, która wcieliła się w Czarną Wdowę w serii filmów na podstawie komiksów Marvela ponoć idealnie nadaje się do roli kobiety-cyborga - Motoko. Od czasu rozpoczęcia współpracy przy ekranizacji historii z amerykańskimi super bohaterami gwiazda regularnie trenuje sztuki walki i dba o kondycję. Zdaniem producenta filmu to sprawia, że sprawdzi się w cyberpunkowej estetyce i poradzi z postacią, która weszła do pop kultury.
Scarlett ma osobowość niebezpiecznej kobiety – zapewnił przedstawiciel DreamWorks.
Fani serii są innego zdania. Na forach poświęconych Ghost In The Stell już powstał pomysł podpisywania petycji, aby wytwórnia zaangażowała inną aktorkę.