Są rzeczy, których nigdy nie należy robić w związku. Pierwszą jest oczywiście zdrada. Druga to informowanie o niej podczas kolacji, która wygląda na zaręczynową. Trzecią zaś zerwanie kilkuletniego związku zaraz potem. O konsekwencjach tego przekonał się chłopak, którego porzucona dziewczyna, Karolina B., wymyśliła zaskakującą, publiczną zemstę. Na Allegro wystawiła szpilki, które kupiła na wieczór, w który została porzucona. Aukcja błyskawicznie stała się hitem sieci. Jej autorka napisała (zachowujemy oryginalną pisownię):
Błagam, kupcie ode mnie te pieprzone buty !!!!! Kupiłam je na specjalną okazję, na jak mniemałam 'cudowną' zaręczynową kolację. Pierwszy raz od wielu lat założyłam szpilki (nie mogę tego robić ze względu na problemy z kręgosłupem) i to takie !!! Chciałam się poczuć sexownie, pięknie, kobieco, wyjątkowo specjalnie dla mojego ukochanego!!! Kolacja jednak okazała się pożegnalną bo ten ciulas spotkał przez przypadek swoją byłą i od kilku miesięcy (!!!!!!!!) się 'od czasu do czasu spotykają'. W związku z czym, ma mętlik w głowie !!!! On, on ma mętlik w głowie!!! Nie wie co robić i którą wybrać !!! patrzcie państwo cóż za łogier !!!
Zaraz po zerwaniu Karolina przestała być wyrozumiała dla chłopaka i wypunktowała jego wady, m.in. że "nie chce mu się d**y ruszyć", bo mu "sadło przeszkadza". Napisała też:
Najchętniej sprzedałabym te buty jego 'ex', niech się tylko w nich nie połamie bo wielka szkoda by była!!!! Taki ciepły, czuły, troskliwy, kulturalny, a sałata mu z gęby wypadała w restauracji !! wyjdź z tym gdziekolwiek, jak ziarenka ryżu nawet gubi po drodze z talerza do pysiaczka !!!! K**rwa !!!!
Chciałeś pożegnania???? proszę załatwiłam ci cudowne jedyne w swoim rodzaju!!!! Aaaaa i jeszcze coś!! A co tam, poczujmy się jak na Oscarach !!Dziękuję kobiecie , która otworzyła mi oczy i współczuję jej takiego faceta, obyś nie spotkał poprzedniej swojej byłej. Mam nadzieję, że kapnąłeś się już że nie musisz wybierać.??? Dziękuję bardzo, lepiej mi.
Nie zależy mi na kasie, cena wywoławcza to 20 zł... niech tylko pójdą, ja nie mam ochoty wspominać tego pana, tym bardziej, że ryzykowałam dla niego własnym zdrowiem, żeby go uszczęśliwić!!!!
Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej nieźle zarobi na rozstaniu, bo udało jej się sprzedać buty za... 5800 złotych.
Gratulujemy.