W październiku tego roku Wojciech Szczęsny miał jeden z lepszych dni w roku, gdy wraz z reprezentacją Polski zremisował ze Szkocją 2:2. Kibice czekali na takie wydarzenie od kompromitacji naszej drużyny na Euro 2012. Zobacz: Z OSTATNIEJ CHWILI: Polska remisuje ze Szkocją 2:2!
Ostatnio jednak szczęście odwróciło się od Szczęsnego. Popełnił błąd, który już go słono kosztował, a może zaważyć na reszcie jego kariery. W czwartek po przegranym 0:2 meczu ligowym Arsenalu Londyn pokłócił się z Arsenem Wengerem, szkoleniowcem drużyny.
Świadkowie zajścia donoszą, że piłkarz krzyczał na Wengera: Ty jesteś bardziej zaangażowany ode mnie?!
Później Szczęsny został przyłapany na... paleniu pod prysznicem. Za wdanie się w pyskówkę z Wengerem został ukarany grzywną. Brytyjskie media donoszą, że musiał zapłacić 20 tysięcy funtów, czyli... prawie 110 tysięcy złotych!
John Jensen, dziennikarz duńskiej telewizji i były piłkarz twierdzi, że zdarzenie może odbić się na całej jego karierze. Prawdopodobnie nie zagra już w tym sezonie. Brytyjskie media spekulują, kto powinien zostać pierwszym bramkarzem Arsenalu. Notowania Polaka dramatycznie spadły.