Od lat akcja charytatywna Jurka Owsiaka budzi wiele emocji, ostatnio niestety również negatywnych. Prawicowe media przyglądają się finansom fundacji i powiązanym z nią firmom. Po raz kolejny pojawiły się też kontrowersje dotyczące honorariów artystów występujących dla WOŚP. Podczas czwartkowej konferencji przed 23. finałem imprezy Owsiak ostro skomentował ataki na gwiazdy, które wspierają zdobywanie funduszy na dzieci i seniorów.
Ponieważ Owsiak ma dość "hejterów", którzy tworzą "polskie piekło", biuro prasowe WOŚP odmówiło akredytacji na finał prawicowym mediom. Ze spotkania wykluczono m.in. Telewizję Republika prowadzoną przez Tomasza Terlikowskiego, tygodnik wSieci braci Karnowskich, serwis wPolityce.pl oraz bloga prawapolityka.pl. Argumentem była "zaostrzona polityka bezpieczeństwa TVP".
Dziennikarze potraktowali odmowę jako naruszenie obowiązującego prawa prasowego i interweniowali u Jacka Rakowieckiego, rzecznika TVP i gospodarza konferencji. Ten odpowiedział, że przedstawiciele wszystkich mediów mogą prowadzić relację z finału Orkiestry w siedzibie TVP.
Rakowiecki skomentował odmówienie udzielenia akredytacji prawicowym dziennikarzom w liście do serwisu wPolityce.pl:
Rzeczywiście dotarły do nas informacje, że taka sytuacja miała miejsce - napisał. Natychmiast po ich otrzymaniu interweniowaliśmy, przypominając Orkiestrze, że zgodnie z wieloletnimi już zasadami współpracy nie można ograniczać prawa dziennikarzy do przebywania podczas Finału na terenie TVP i zapewniliśmy wszystkich, którzy się z nami w tej sprawie kontaktowali, że Telewizja Polska gwarantuje taki wstęp.
TVP nigdy nie odmawiało prawa wejścia jakiemukolwiek dziennikarzowi na żaden z finałów Orkiestry. Także dziś spodziewamy się wizyty TV Republiki i innych i zapewniam, że nie będą im ze strony Telewizji Polskiej czynione jakiekolwiek przeszkody. Przeciwnie, dołożymy wszelkich starań, by mogli bez zakłóceń wykonywać swoją pracę - dodał. Odmowa, jaką Państwo dostali, jest wynikiem nieporozumienia i bardzo za to przepraszam.
Wcześniej w trakcie czwartkowej konferencji prasowej doszło do głośnego incydentu. Wyrzucono z niej Michała Rachonia, przedstawiciela Telewizji Republika. Była to kara za zadane przez niego pytanie.
Rachoń twierdzi, że po wyproszeniu z sali był szarpany przez przedstawicieli WOŚP. Jego stacja zapowiedziała już, że wniesie oskarżenie za stosowanie przemocy, odmówienie relacjonowania konferencji oraz zniesławienie. W oświadczeniu napisała:
Lider WOŚP swoimi wypowiedziami zniesławił zarówno Telewizję Republika, jak i naszego dziennikarza. W związku z tymi faktami, Telewizja Republika podejmie kroki prawne na drodze cywilnej oraz karnej przeciwko Jerzemu Owsiakowi i innym uczestnikom tych haniebnych działań.