W odpowiedzi na liczne publikacje prasowe, była wokalistka Varius Manx Monika Kuszyńska postanowiła stanąć w obronie Roberta Jansona, z którym półtora roku temu wzięła udział w tragicznym w skutkach wypadku.
W opublikowanym oświadczeniu zapewnia ona, że Robert Janson utrzymuje z nią kontakt i że nie ma do niego żadnego żalu. Oświadczenie to nie oznacza mojego powrotu do "życia medialnego" - zaznacza jednak Monika.
Pragnę zdementować wszelkie plotki jakoby Robert Janson nie interesował się moją osobą, czy też nie pomagał mi w tej trudnej walce. To, co nas spotkało, to nasza wspólna tragedia i nie wyobrażamy sobie, jak mogłaby nas ona nie połączyć w dążeniu do celu, jakim jest w tej chwili moje odzyskanie sprawności. Zapewniam więc, że pozostajemy ze sobą w bliskim kontakcie i z całą pewnością mogę liczyć na wsparcie Roberta w sferze zarówno finansowej jak i psychicznej - pisze Monika.