Marta Wiśniewska została już prawie działaczką młodzieżową... Organizuje dzieciom obozy taneczne, prowadzi szkoły tańca. Wszystko oczywiście za sporą opłatą (stać na nie tylko dzieci z zamożnych rodzin), ale widać, że robi to z pasją. Popieramy. Niestety, zarzuciła dobre postanowienie noworoczne i wraca do śpiewania. Co gorsza - uczy też śpiewu dzieci.
W przyszłym miesiącu Mandaryna wybiera się na obóz taneczny ze swoimi uczniami ze szkół tańca - donosi nasze źródło. Wraz z nią i instruktorami tanecznymi pojedzie również nauczycielka śpiewu. Przez cały tydzień będzie ćwiczyła z uczniami również śpiew, by po powrocie uczniowie byli gotowi na nagranie piosenki z Mandaryną.
Cóż, należy się więc obawiać kolejnej płyty Marty. Szkoda nam tylko trochę tych dzieci. Pomyślcie tylko - mieć taki debiut na koncie...
To kilka zdjęć Mandaryny z obozów tanecznych. Trzeba przyznać, że jest wymarzoną ciocią. Marta, prosimy - tańcz! Nie śpiewaj.