Victoria Beckham chce mieć kolejne dziecko i już zaczęła przygotowywać do tego swój organizm. Stwierdziła jednak, że jej mąż także musi nad sobą popracować.
David Beckham przeszedł zatem na dietę zasadową, która ma wzmocnić jego spermę. W jej skład wchodzą posiłki niskowęglowodanowe; jest bogata w substancje, które pomagają odzyskać wigor i polepszyć kondycję. Victoria marzy o czwartym dziecku, najlepiej córeczce, ale panicznie boi się, że kolejna ciąża zniszczy jej nienaganną figurę i zrujnuje ciało. Jak donosi źródło:
Victoria boi się, że przytyje, ale niestety jest to konieczne, jeśli chce zajść w ciążę.
Piosenkarka ponadto obawia się komplikacji. Jej ostatnia ciąża była dla niej ciężkim doświadczeniem:
Była bolesna i bardzo obciążyła Victorię fizycznie. Teraz boi się tego, że lekko zwiotczała skóra wokół jej brzucha stanie się obwisła, tym bardziej, że przeszła już trzy cesarskie cięcia.
Davidowi podobno marzy się aż piątka dzieci. Przystanie na czwórkę, jeśli za czwartym podejściem urodzi mu się wymarzona córeczka. Victoria z kolei absolutnie nie ma zamiaru przechodzić przez ciążę numer pięć, niezależnie od tego jakie "efekty" przyniesie ciąża numer cztery.