Anita Sokołowska, Magdalena Stużyńska i Małgorzata Socha podpisały kontrakty reklamowe z producentem kosmetyków. Jak donosi Super Express, zarobią na nim po kilkadziesiąt tysięcy. Propozycja dotyczy trzech spośród czterech serialowych "przyjaciółek". Pominięta została Joanna Liszowska. Aktorka jako jedyna spośród gwiazd serialu nie otrzymała takiej oferty. Straciła na tym sporo pieniędzy.
Wszystko wskazuje na to, że powodem jest wypadek samochodowy, który spowodowała po pijaku o 10 rano w dniu rozpoczęcia roku szkolnego.
Swoim luksusowym porsche staranowała dwa inne auta. Badanie alkomatem wykazało 1,2 promila. Aktorka tłumaczyła się, przekonując, że wypiła tylko wino do kolacji. Katarzyna Skrzynecka przekonywała, że "90% z nas" jeździło po pijaku "setki razy".
Osoby zaangażowane do kampanii reklamowych muszą być pozytywnie kojarzone, a pani Liszowska przez swój wypadek już nie jest tak odbierana - tłumaczy w tabloidzie medioznawca, Wojciech Szalkiewicz. Trudno oczekiwać, by za to, że jechała po pijaku, miała jakieś splendory. Jej obraz medialny jest niekorzystny i na pewno do jakiegoś stopnia ma to przełożenie na propozycje.
Nie wiadomo też, czy Liszowska wystąpi w nowym programie Polsatu o skokach do wody, Celebrity Splash, gdyż nagrania mogą pokrywać się z pracami społecznymi wyznaczonymi przez sąd. Jeśli jednak się uda wszystko pogodzić, znajdzie się w doborowym gronie Natalii Siwiec, Radka Liszewskiego i mającej podobne problemy Ilony Felicjańskiej.