Paweł Kukiz od lat coraz aktywniej komentuje wydarzenia polityczne. Rozczarowany władzami państwa i polskimi partiami muzyk postanowił wziąć wreszcie sprawy we własne ręce. Przyznał właśnie, że planuje... wystartować w wyborach prezydenckich. Kukiz chce być kandydatem Bezpartyjnych Samorządowców, którzy przymierzają się też do wystawienia swojej listy w wyborach do Sejmu. Ostateczną decyzja, czy faktycznie będzie walczył o najwyższe stanowisko z Magdaleną Ogórek podejmie niebawem.
Wszystko będzie jasne w ciągu kilku dni. Zależy, co się będzie działo na Śląsku. Być może górnikom uda się wywalczyć jednomandatowe okręgi wyborcze. Jeżeli to się uda, mój start będzie niepotrzebny. Jeżeli nie, to wszystko może się zdarzyć – powiedział Kukiz w rozmowie z Gazetą Wrocławską.
Jeżeli będzie trzeba, wystartuję w tegorocznych wyborach prezydenta Polski. Moim celem są jednomandatowe okręgi wyborcze, jeżeli mój
start przybliży nas do tego celu, jestem gotowy - zadeklarował.
Zagłosowalibyście na niego?