Rafał Maślak zachęcony swoją łatwą i błyskawiczną karierą w roli Mistera Polski postanowił wciągnąć do show biznesu też swojego brata Olka, któremu założył profil na Instagramie. Potem pokazał w telewizji przystojnego tatę, który błyskawicznie zdobył zainteresowanie fanek syna. Przypomnijmy: Tata Maślaka... otrzymuje propozycje seksualne od swoich "fanek"!
Kariera osobliwego trio stała się tematem najnowszego felietonu Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która we Wprost delikatnie zakpiła z parcia na szkło klanu Maślaków. Porównała ich do Grycanek, które zrobiły podobną "karierę":
Były Grycanki, teraz są Maślaki, czyli rodzina Maślaków, która zalała swoją obecnością media - pisze Piotrowska. Zaczęło się od ślicznego Maślaka, który został Misterem Polski, szybko zasmakował się w pozowaniu na ściankach i wdał się w spór z Miss Gizzi. Maślak ma brata, którego zaczął lansować. Niedawno w telewizji pokazał tatę. Tata już podobno dostaje propozycje erotyczne od fanek. Maślaki są ładne, niezbyt mądre ale wygadane. Mają rekordowe parcie na szkło i doczekali się strony na Facebooku "Beka z Maślaków". Coś mi mówi, że za chwilę poznamy mamę Maślaków, kuchnię Maślaków, toaletę Maślaków oraz ich RTV i USG. Bo raczej nie IQ.
Najbardziej urażony tymi słowami poczuł się młodszy z braci, Olek. Nazwał tekst "szczytem chamstwa" i napisał, że Piotrowska nie jest dla niego autorytetem. Olek wyżej ceni ciężką pracę w fabryce niż dyskusje o jego poziomie IQ:
SZCZYT CHAMSTWA! Dostałem od kogoś Was ten screen i postanowiłem wyrazić swoje zdanie. Możecie się z nim zgadzać lub nie, ale uważam, że ta pani tym razem ostro przegięła! Jak słusznie napisał mój brat, on wszystko przyjmie na klatę, bo jest Misterem Polski i często udziela się w mediach. Od mojego taty i mnie proszę trzymać się z daleka! To, że pracuje w fabryce wcale nie świadczy o moim poziomie IQ i jakoś nie przypominam sobie, aby ktokolwiek z mojej rodziny z panią rozmawiał.
Nie pozwolę również obrażać mojego taty, który wiele w życiu przeszedł, ale jakoś wychował z mamą trójkę synów. Nie sztuką jest siedzieć w studiu telewizyjnym, przeglądać prasę, internet i ubliżać ludziom. Proszę stanąć twarzą w twarz z tymi wszystkimi osobami, które Pani codziennie obraża i ciekawe, czy będzie pani wtedy taka pewna siebie i wygadana. Może nie jestem super wykształcony, ale wychowałem się w rodzinie, w której zawsze trzymaliśmy się razem i wspieraliśmy. Wie Pani co to jest rodzina ? Chyba nie za bardzo...
Karolina rzeczywiście jest "wieczną singielką", ale rodzinę chyba ma. Myślicie, że się obrazi?