Łukasz Garlicki ponoć regularnie otrzymywał propozycje udziału w Tańcu z gwiazdami, jednak dotąd żadna z nich nie była na tyle korzystna, by zdecydował się na udział w show. Nie wiadomo, co sprawiło, że zmienił zdanie. Jak donosi Fakt, jego udział w wiosennej edycji jest już przesądzony.
Garlicki dotąd odmawiał udziału w tego typu programach, lecz dla Polsatu zrobił wyjątek - informuje tabloid. Czyżby to oznaczało, że podszkolił swoje umiejętności?
Dla Łukasza będzie to na pewno niezła okazja, by odzyskać sympatię publiczności. Aktor mocno nadszarpnął swój wizerunek, pojawiając się pijany na konferencji prasowej w Dublinie. Dziennikarze wspominają, że kiwał się na krześle, a zapytany o swoją rolę w Bitwie Warszawskiej 1920 wybełkotał, że najlepiej zapamiętał "drinking and fucking women". Biorąc pod uwagę, że grał księdza, nie były to trafione wspomnienia.
Przypomnijmy: Skandal w Dublinie: Pijany aktor obraża publiczność!
Niestety weryfikacja swojej popularności wśród widzów Tańca z gwiazdami nie dla każdego wypada korzystnie. Boleśnie przekonała się o tym Marta Wierzbicka, która z płaczem musiała pożegnać się z programem już w pierwszym odcinku.
Myślicie, że Łukasz potańczy dłużej?