W Wigilię Bożego Narodzenia katolicki publicysta Tomasz Terlikowski opublikował w Rzeczpospolitej artykuł na temat praw zwierząt. Stwierdził tam, że zwierzęta nie powinny mieć praw, nawet w Wigilię. Chronienie ich przed cierpieniem podczas eksperymentów oraz uboju rytualnego prowadzi jego zdaniem bezpośrednio do aborcji wśród ludzi i "kontroli populacji".
Ksiądz Józef Knap, proboszcz parafii w Brzezinach znalazł inny sposób na przeciwdziałanie aborcjom. Jak relacjonuje lokalne Echo Dnia, podczas niedzielnej mszy zaśpiewał... Balladę o Nienarodzonym Dziecku. Jedna ze zwrotek utworu brzmi:
Dzieci boją się zastrzyków,
Cyganek i kominiarzy.
Ja bardzo boję się śmietników,
tam leżą szczątki mej twarzy.
Dzieci chcą tulić lalki,
ja do ziemi tulę się z lękiem,
Ktoś wrzucił do umywalki
_me ciało ciepłe i miękkie._
Wystąpienie Knapa podzieliło parafian. Jedna grupa jest zadowolona, że ich proboszcz porusza trudne tematy podczas mszy. Druga zaś ostro go krytykuje. Wierni twierdzą, że byli osłupieni słysząc takie treści w kościele, do którego przyszło dużo ludzi z dziećmi.