Po pokonaniu niedawnego małżeńskiego kryzysu Joanna Krupa wróciła do modelingu. Zdecydowała najwidoczniej, że więcej zainteresowania wywoła kolejnymi gorącymi sesjami, a nie plotkami na temat małżeństwa.
Krupa znowu zgodziła się na sesję zdjęciową w magazynie Maxim. Tym razem nie pokazała zbyt wiele: wystąpiła tylko w seksownym, cielistym body.
Wyszło lepiej niż na plaży w Miami?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.