Szokujące wiadomości docierają z Meksyku. Tamtejsze media informują o zakończeniu tragicznej sprawy młodej aktorki, Carmen Yariry Esparzy Noriegi, która zaginęła w stolicy kraju prawie rok temu.
Kilka dni temu odnaleziono ciało kobiety. Wszystko zaczęło się od gości hotelowych, którzy zaczęli uskarżać się na dziwny smak wody pitnej. Okazało się, że woda pochodziła za zbiornika, w którym leżało ciało aktorki. Policja musiała użyć zaawansowanych metod detektywistycznych, by zidentyfikować Carmen.
Śledczy podejrzewają, że Noriega została zamordowana przez gang zajmujący się werbowaniem kobiet do domów publicznych. 27-latka przed zniknięciem mieszkała w hotelu i zerwała ze swoim chłopakiem. Policja i rodzina podejrzewają, że to on jest zamieszany w jej morderstwo.