Atak islamskich ekstremistów na paryską redakcję satyrycznego _**Charlie Hebdo**_ jeszcze długo będzie wywoływał głośne echa nie tylko we Francji. Obecnie trwa sprzedaż najnowszego numeru tygodnika, który trafił do sklepów w rekordowej liczbie 7 milionów egzemplarzy. Jego rozpowszechniania zakazano między innymi w Turcji.
Okazuje się, że prezydent Turcji, Recep Tayyi Erdogan, jest bardzo wyczulony nie tylko na krytykę islamu, ale przede wszystkim siebie samego. Kazał właśnie resztować 26-letnią byłą Miss Turcji, Merve Buyuksarac tylko za to, że... opublikowała na Facebooku fragment satyrycznego tureckiego pisma, które jest odpowiednikiem francuskiego Charlie Hebdo.
Merve zdobyła koronę najpiękniejszej Turczynki w 2006 roku. Teraz zajmuje się projektowaniem wnętrz i pisaniem. W ubiegłym tygodniu udostępniła na Facebooku fragment satyrycznego artykułu dotyczącego prezydenta Erdogana. Redakcja pisma zakpiła z polityka i hymnu narodowego. Kilka godzin później dziewczyna znalazła się w sądzie z policyjną obstawą.
Opublikowałam to, bo uważałam, że jest śmieszne, ale nie chciałam nikogo krytykować, tym bardziej prezydenta Erdogana - wyjaśniała Merve.
Na razie nie podjęto decyzji, co się z nią stanie. Proces trwa, a ona sama została objęta "sądową kontrolą". Sędzia nazwał jej wpis "otwartą prowokacją".