Monika Goździalska nie jest jeszcze celebrytką, ale wkrótce może się to zmienić. 33-letnia kucharka wpadła w oko ludziom z TVN-u już podczas pierwszej edycji Masterchefa. Przeszła eliminacje, ale później nie zaskoczyła jurorów pomysłowością i szybko odpadła. Została jednak zapamiętana.
Monika nigdy nie ukrywała, że trochę "pomogła naturze" i ma sztuczne piersi.
Nie wstydzę się tego, że zrobiłam piersi - wyznaje w "Super Expressie". Nie żałuję operacji, bo niby dlaczego? Zrobiłam ją po urodzeniu dzieci. Kobieta jest nie tylko matką, pragnęłam być atrakcyjna dla siebie i swojego mężczyzny.
Sztuczny biust może pomóc jej teraz w karierze. Zaczęła regularnie pojawiać się w kuchni Dzień Dobry TVN, gdzie razem z innymi kucharzami gotowała na wizji. Teraz, jak donosi Super Express, chce pochwalić się sztucznym biustem w jednym z magazynów dla panów. Do kiosków trafi niedługo jej pierwsza rozbierana sesja.
Przypomnijmy, że Monika ma też za sobą występ pod prysznicem w Big Brotherze VIP w 2008 roku. W tej samej edycji zabłysnęły takie gwiazdy jak Jarosław Jakimowicz i Jola Rutowicz. Trzymamy kciuki za kolejne sukcesy.