Ostatnie dni upłynęły Edycie Górniak w dość nerwowej atmosferze kłótni z Joanną Horodyńską. Stylistce nie spodobały się za małe spodnie, które Edzia zaprezentowała podczas Sylwestra, na co diwa z wrodzonym sobie wdziękiem skomentowała, że Horodyńskiej musi brakować seksu. Przypomnijmy:Edyta odpowiada Horodyńskiej: "Niespełniona modelka! BRAKUJE JEJ SEKSU!"
Edyta postanowiła więc odpocząć w górach. Na Facebooku zamieściła kilka fotografii wykonanych przez Alanka, które podpisała nieco filozoficznie:
Tradycyjnie już. Złym nie ten jest, który atakuje, lecz ten, który ataku nie akceptuje. But, I think to myself... what w wonderful World. W obiektywie syna. Pozdrawiamy z pięknych gór.