Joanna Liszowska, mimo usilnych starań producentów _**Twoja twarz brzmi znajomo**_, nie wygrała drugiej edycji programu. Teraz okazuje się, że zagrożona jest również jej pozycja w serialu Przyjaciółki, gdzie gra jedną z głównych ról. Twórcom nie spodobał się "incydent" - jak sama określiła spowodowanie wypadku po pijaku - z początku września, kiedy jechała rano porsche mając 1,2 promila w wydychanym powietrzu. Rozważają uśmiercenie jej bohaterki i rozszerzenie wątku Marty Żmudy-Trzebiatowskiej. Zobacz: UŚMIERCĄ JOANNĘ L. za wypadek po pijaku?! Zastąpi ją Żmuda-Trzebiatowska!
Póki co zdjęcia do kolejnego sezonu Przyjaciółek trwają. Liszowska wciela się w postać Patrycji Kochan, która prowadzi salon fryzjerski. Opatulona celebrytka wyszła z budynku, w którym znajduje się serialowy zakład, rozmawiała kilka minut przez telefon, po czym wróciła na plan.
Przypomnijmy, że ewentualne wyrzucenie Joanny z serialu na szczęście nie zrujnuje jej domowego budżetu: Mąż Liszowskiej ma 100 MILIONÓW ZŁOTYCH!