Joannę Horodyńską wyraźnie zabolało, że Edyta Górniak zarzuciła jej brak "sexu". W długim wpisie na facebooku piosenkarka charakteryzuje Joannę jako niespełnioną modelkę, która chciała być jak Anja Rubik, a skończyło się na ocenianiu stylizacji celebrytów. Zarzuciła jej także, że uprawia za mało seksu i dlatego wszystkich się czepia. Zobacz: Edyta odpowiada Horodyńskiej: "Niespełniona modelka! BRAKUJE JEJ SEKSU!"
Poszło o uwagi, jakie Horodyńska wyraziła na temat figury piosenkarki, zaprezentowanej na koncercie sylwestrowym.
W odpowiedzi Horodyńska wytyka Edzi tę samą przypadłość, czyli brak seksu. Tłumaczy także, że sama uprawia go dużo i ma na to dowody.
Chciałam zaznaczyć, że jeśli ktoś uprawia dużo seksu to nie ma takich fałdek jak Edyta Górniak - ogłasza w Fakcie. Seks powoduje, że się chudnie. Ja raczej schudłam ostatnio, więc być może go dużo uprawiam. A ona zarzuca mi brak seksu. Wypowiadanie słów, które dotyczą życia prywatnego, dowodzi nie dystansu, ale braku klasy. Życzę więc Edycie w nowym roku, by nauczyła się klasy. Jeśli to jest w ogóle możliwe.
Czekamy na odpowiedź Edyty, koniecznie w formie "oficjalnego oświadczenia".