Halina Młynkova wraz z synem była ostatnio widziana na warszawskim Okęciu. Polecieli do Pragi, gdzie 14 lutego odbędzie się ślub piosenkarki z czeskim producentem muzycznym Leszkiem Wronką. Przygotowywała się do niego od miesięcy, jednak najwyraźniej zostało jeszcze parę spraw, wymagających osobistego dopilnowania.
Halina chce dopilnować ostatnich przygotowań, wybrać kwiaty i zdecydować o wystroju sali weselnej. Reszta jest już gotowa - donosi Super Express. Halina ma przygotowane aż trzy suknie. Tę najważniejszą zaprojektowała dla niej ulubiona projektantka Ewa Ciepielewska. Małżonkowie włożą na palce ozdobne obrączki z białego złota, wysadzane diamentami, zaprojektowane specjalnie dla nich przez firmę, wykonującą korony na konkurs Miss Universe. Wartość obrączek sięga blisko 50 tysięcy złotych. Początkowo ślub miał się odbyć w pięknym pałacu w Pruhonicach. Ostatecznie para zdecydowała się zrobić gościom niespodziankę i o miejscu ceremonii poinformuje tuż przez ślubem.
Przypomnijmy, iż o swojej miłości i wystawnym ślubie szczęśliwi i zakochani narzeczeni opowiadali chętnie w _**Dzień Dobry TVN**_ i Pytaniu na śniadanie. Zobacz: Mlynkova leci po suknię do Londynu! "Ślub na 700 osób BĘDZIE KOSZTOWAŁ PÓŁ MILIONA!"