Małgorzata Foremniak jeszcze w czasach studenckich, spadła z konia i złamała kręgosłup. Spędziła wiele miesięcy w gipsie i wydawało się, że kontuzja jest już wyleczona. Niestety, co jakiś czas jednak znów daje znać o sobie. Do tego doszedł ubiegłoroczny uraz nogi. To wszystko sprawiło, że start w letnich zawodach triathlonowych okazał się niemożliwy. Aktorka bardzo starannie się do nich przygotowywała. Skończyło się kontuzją nogi i chodzeniem o kulach.
W tym roku prawdopodobnie też nic z tego nie będzie.
Niestety znów nie będę startowała - wyznaje Foremniak z rozmowie z Faktem. To ma związek z moim zdrowiem, mam z nim problem. Wciąż ćwiczę i staram się być, jak wskazuje moje nazwisko, w formie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.