Mariola Bojarska-Ferenc, uważająca się za prekursorkę fitnessu w Polsce, została ostatnio blogerką modową. Chce doradzać kobietom po 50-tce jak się ubierać. Przypomnijmy: Bojarska-Ferenc nową "SZAFIARKĄ 50 plus"! "Nie ubieram się w rzeczy od stylistów!"
Niestety, chyba nie wszystkie kobiety odnajdą się w proponowanych przez nią stylizacjach. Drobne uwagi co do nowej pasji ma też jej syn.
Mój syn ciągle mi mówi: mamo, nie zapominaj, że masz swoje lata, a ty jesteś jak szesnastka! - wyznaje Bojarska w rozmowie z magazynem Gwiazdy. Ja mu na to: "Daj mi spokój, ja umrę w mini i w skórze, i musisz się do tego przyzwyczaić."
Bojarska-Ferenc ma 54 lata i, jak zapewnia, każdy może być w takiej formie jak ona:
Czuję się bardzo energiczna, bo do tej pory uprawiam sport i przestrzegam zdrowej diety - wyjaśnia. _Dbam o siebie. Nie udaję, że nie chodzę do fryzjera, kosmetyczki. Robię wszystko, by jak najdłużej zatrzymać czas. C**ieszę się każdą chwilą. Żyję dzisiaj tak, jakbym jutro miała odejść.**_
Przypomnijmy, co myśli o niej młodsza konkurentka: Chodakowska o Bojarskiej-Ferenc: "ZAPOMNIANA TRENERKA FITNESS!"