Show biznesem i mediami co jakiś czas wstrząsają afery ujawniane przez dziennikarzy. Niedawno było głośno o życiu intymnym "znanego showmana", który korzystał z usług męskich prostytutek. Do tygodnika Wprost zgłosił się uczestnik "castingu na chłopaka" dla bohatera tekstu. Showman ma swój własny program telewizyjny i jest właścicielem apartamentu na warszawskim Powiślu. Przypomnijmy: "Wprost" atakuje: Znany showman korzysta z usług... MĘSKICH PROSTYTUTEK!
Niecały miesiąc po publikacji Wprost zaskakuje ponownie. Tym razem bohaterką tekstu poświęconego molestowaniu seksualnemu jest "znana dziennikarka", która zgodziła się opowiedzieć swoją historię na łamach tygodnika.
Kobieta pracowała w dużej redakcji stacji telewizyjnej, gdzie rządził jej szef, "popularna twarz telewizyjna". Dziennikarka opowiada o szczegółach pracy w redakcji i stosunkach, jakie panują tam między szefem a podwładnymi.
Moje kłopoty z nim zaczęły się od tego, jak powiedziałam mu "nie". Któregoś dnia podszedł do mnie z tekstem: "Widzę, że nie masz majtek pod dżinsami. Jedziemy do mnie?". Rzucił też, niby w żartach: "Oprzesz się, suko, o ścianę, a ja wejdę od tyłu". Byłam tak zawstydzona, że mnie sparaliżowało - wspomina.
Dziennikarka nie zgodziła się na te propozycje i stała się dla stacji "gorącym kartoflem". Opisywany w materiale szef zaczął ją ignorować i... nie wpuszczał jej na poranne zebrania redakcji. Gdy postanowiła zainterweniować wyżej, usłyszała, że powinna sama poradzić sobie z problemem.
Zrozumiałam, że nagłośnienie sprawy zostanie odebrane jako nielojalność wobec firmy. Wiem, że na początku trochę się całej sprawy bali. (...) _**Jeszcze przez jakiś czas tam pracowałam, ale było mi coraz trudniej. Najgorsza jest bezradność. Koszmarna bezradność.**_
Jak można się spodziewać, "popularna twarz telewizyjna" nadal jest znana i popularna:
Mój oprawca robi karierę. Przeprowadza wywiady z najważniejszymi osobami w Polsce, ciągle kieruje dużym zespołem telewizyjnym. Ja odeszłam ze stacji. Chcę zapomnieć o sprawie. (...) Wiem, że inne dziennikarki miały z nim podobne przejścia. Niektóre robią dziś zaskakujące kariery.
Jak myślicie, o kogo chodzi?