Kandydatki na żonę Adama Kraśki w programie Rolnik szuka żony nie wspominają go zbyt dobrze. Najgorsze wspomnienia ma 29-letnia Anna, która jest zdania, że Kraśko zakpił z jej uczuć na oczach całej Polski. Teraz zaś jeszcze na tym zarabia.
Nieodwzajemniona miłość stała się dla niego inspiracją do napisania piosenki Oj Aniu Aniu. Nie planował jednak z jej pomocą odzyskać względów Anny, lecz wypromować się na rynku disco polo. Dostał się także do programu Polsatu... Celebrity Splash.
Okazuje się, ze rolnikowi to za mało - informuje Super Express. Wraz z zespołem XFORT, z którym nagrał piosenkę i teledysk, będzie jeździł po całym kraju. Jak udało nam się dowiedzieć, pierwszy koncert zagrają 6 lutego w miejscowości Brańsk na Podlasiu. Ekipa Adama za jeden występ w klubie życzy sobie 2700 zł. I choć Kraśko śpiewa jedynie utwór "Oj Aniu Aniu", to z racji swojej popularności, dostaje połowę wynagrodzenia czyli 1350 zł.
Gratulujemy. Posłuchajcie jego pierwszego przeboju: