Magdalena Boczarska przez wiele lat była w skomplikowanym związku z Tomaszem Karolakiem, który w międzyczasie został ojcem dwójki dzieci Violi Kołakowskiej. Ostatecznie aktorska para rozstała się podczas ubiegłorocznego wyjazdu sylwestrowego. Boczarska krótko potem zaczęła spotykać się z młodszym o 7 lat Mateuszem Banasiukiem. Niestety, od początku było im trudno.
Magda ma problem z zaufaniem - ujawnia w rozmowie z Faktem znajoma aktorki.
Po doświadczeniach z Karolakiem nie powinno to chyba dziwić.
Boczarska szczególnie zazdrosna jest o kobiety, w którymi pracuje Mateusz. Kilka miesięcy temu sprawił jej niemiłą niespodziankę, nawiązując ponoć bliższe relacje z trenerką z Tańca z gwiazdami, Hanną Żudziewicz. Magda ostatecznie mu wybaczyła, ostatnio jednak znowu się zaniepokoiła. Tym razem chodzi o Maję Bohosiewicz, z którą Banasiuk gra w spektaklu Ruby w Teatrze WARSawy.
Magda jest zazdrosna o ich bardziej intymne sceny, gdy Mateo całuje Maję po piersiach czy brzuchu - potwierdza jeden z pracowników teatru. Pomiędzy nimi nic nie ma! To są zwykli znajomi z pracy.
Cóż, zmysłowe sceny z tego spektaklu mogą działać na wyobraźnię.