Anja Rubik już dawno umówiła się z Małgorzatą Domagalik na "wywiad-rzekę" na temat jej życia i kariery, który miał być opublikowany w formie biografii. Początkowo wszystko wydawało się iść w dobrym kierunku. Do momentu, gdy pojawiły się pierwsze niewygodne pytania...
Anja liczyła na to, że, ze względu na ich przyjaźń, nie pojawią się kłopotliwe pytania. Ale Małgosia słynie z tego, że jej rozmówcy otwierają się przed nią na dwieście procent i wyjawiają nawet od dawna skrywane sekrety - mówi znajoma dziennikarki. Dokładnie tego samego oczekiwała od Rubik.
O jakie pytania chodziło? Tygodnik Gwiazdy sugeruje, że Domagalik wypytywała o wstydliwe tajemnice branży modowej.
Interesowały ją nie tylko perypetie Anji, ale również kulisy pracy w modelingu, o których od lat krążą legendy - informuje tabloid. Nie od dziś mówi się, że używki, problemy z anoreksją czy niedwuznaczne propozycje wpływowych ludzi to chleb powszedni w światku wielkiej mody.
I tu Anji puściły nerwy. Widocznie przestraszyła się tego, jak potraktowałaby ją branża, gdyby powiedziała prawdę.
Zapierała się, że nigdy nie była świadkiem takich ekscesów i nie zamierza mówić o nich w swojej książce - relacjonuje informator tabloidu. Nie chciała przystać na to, by rozmowa szła w tym kierunku.
Skończyło się na tym, że Rubik i Domagalik obraziły się na siebie, a książka się nie ukaże.
Na razie zrezygnowaliśmy z projektu książki o Anji - potwierdza Maria Pięta z agencji D’Vision.
Domagalik przeprowadza aktualnie wywiad-rzekę z Kubą Błaszczykowskim.