Kevin Federline tymczasowo sprawuje pełną opiekę nad swoimi synami. Powodem takiej decyzji sądu było niedawne załamanie nerwowe Britney Spears oraz to, że piosenkarka zwolniła się ze szpitala po zaledwie 36 godzinach, wbrew woli lekarzy.
Były tancerz postanowił dobrze wykorzystać tę okazję i zajął się walką o prawa dziadków Seana Prestona i Jaydena Jamesa. Federline utrzymuje ciepłe kontakty z rodziną Britney. Świadkowie twierdzą, że nie zapomniał o uprawnieniach dla byłej teściowej, Lynne Spears:
Kevin chce, żeby Britney poddała się badaniom psychiatrycznym i powtarzała je co sześć miesięcy. Pragnie wywalczyć dla niej nakaz sądowy. A teraz stara się zdobyć uprawnienia do opieki nad chłopcami dla swojej matki i Lynne. Chce, żeby obie babcie mogły swobodnie spotykać się z maluchami. Zamierza im to zagwarantować, a Britney nie będzie mogła im w tym przeszkodzić.