Małgorzata Rozenek ponownie kreowana jest na gwiazdę wiosennej ramówki TVN-u. W pierwszej polskiej edycji Piekielnego hotelu ma ratować podupadające hotele i pensjonaty. W oryginalnym formacie prowadzący Gordon Ramsay nie waha się korzystać z wszelkich urządzeń hotelu, pokazując przy tym fragmenty nagiego ciała, głównie pupę.
Widzowie oczekują, że Małgorzata także coś pokaże. I tu się robi kłopot. Celebrytka zrobiła się bowiem tak chuda, że ma do pokazania głównie kości.
Jak ujawnia Super Express, producenci programu zasugerowali jej, by coś z tym zrobiła, bo nie wygląda apetycznie.
Uświadomili jej, że wystająca miednica czy kościste kolana nie wyglądają seksownie - ujawnia tabloid. Kazali jej przytyć. Rozenek ostro wzięła się za siebie. Rozpoczęła już treningi z Ewą Chodakowską, która ułożyła dla niej specjalny grafik ćwiczeń, dzięki którym jej ciało stanie się seksowne i kobiece.
Jak ujawniają znajomi Rozenek, jest u niej sporo do zrobienia.
Małgosia to sama skóra i kości - narzeka informator tabloidu. A w programie ma wyglądać zdrowo, dlatego zajęła się nią Chodakowska. Ustaliła jej ćwiczenia siłowe, dzięki którym Rozenek nabierze mięśni i ujędrni skórę na całym ciele.
Małgosia już pochwaliła się zdjęciem ze wspólnego treningu: Rozenek też ćwiczy z Chodakowską! (FOTO)