Adam Kraśko po nagraniu utworu Oj Aniu Aniu, ruszył z nim w trasę koncertową. Rolnik, który zdobył popularność z programie TVP, w którym udawał, że szuka żony, znalazł swoje powołanie. Postanowił zostać celebrytą. Wiosna będzie skakał do wody z nowym programie Polsatu. Ostatnio sugerował także, że przyjaźni się z Piotrem Kraśką, szefem telewizyjnych Wiadomości, a może nawet są kuzynami.
W rozmowie z Faktem discopolowiec zapowiada, że nagrywa już nowy przebój.
Będzie wesoły i znakomity do tańca - ujawnia Kraśko. Już szyję na parapecie czyli trenuję granie tego utworu na swoim pianinku elektronicznym.
Na razie Kraśko koncertuje z zespołem XFORT po remizach i klubokawiarniach. Wprawdzie jak dotąd nagrał tylko jedną piosenkę, ale już uważa się za gwiazdę. Jak ujawnił niedawno jeden z tabloidów, za wykonanie utworu Oj Aniu Aniu zgarnia prawie 1500 złotych. Jak donosi Fakt, Kraśko podczas niedawnego koncertu w Brańsku na Podlasiu nie mógł się opędzić od fanek.
Dziewczyny przepychają się między sobą, chciały być jak najbliżej gwiazdy - relacjonuje tabloid. W przerwach między piosenkami rzucały się w stronę Adama, by porwać go do tańca. Roześmiany rolnik nie odmawiał i pląsał dzielnie z każdą dziewczyną.
Gratulujemy.