_
_
Krótko po przedwczesnej śmierci Anny Przybylskiej, jej wieloletni przyjaciel i odkrywca talentu, Radosław Piwowarski zapowiedział nakręcenie filmu biograficznego. Poczynił nawet przygotowania.
Zbieram materiały - ujawnił kilka miesięcy temu. Nie wiem, czy będzie to film stricte biograficzny czy fabuła oparta na życiu Ani.
Okazuje się jednak, że film nie powstanie. Jak donosi Super Express, partner aktorki, Jarosław Bieniuk specjalnie prosił reżysera, by zrezygnował ze swoich planów.
Jarek i reszta rodziny stwierdzili, że jeszcze za wcześnie, że rany jeszcze się nie zagoiły - zdradza znajomy rodziny. To byłoby zbyt bolesne dla ich dzieci, które ledwo co doszły do siebie. Zresztą sprawa szukania odtwórczyni głównej roli tak szybko po jej śmierci byłaby niezręczna dla całego środowiska aktorskiego.
Piwowarski nie chce wgłębiać się w szczegóły.
W tej chwili nie mamy o czym mówić - skomentować krótko. Proszę do mnie zadzwonić za jakiś czas.
_
_