To już przesada. Tym razem Viva! weszła Rubikowi w dupę tak głęboko, że musiał zaklaskać z zachwytu. W najnowszym numerze można przeczytać wywiad z Agatą Paskudzką, który zapowiedziano tak:
Narzeczona Piotra Rubika opowiada o blaskach i cieniach życia u boku geniusza.
Geniusza? Tak to już nawet Rubik nie każe mówić na siebie fankom ze swojego "zakonu" (a każe mówić "Panie" i "mistrzu").
No więc "narzeczona geniusza" zapewnia, że nie związała się z nim dla pieniędzy. Jej tłumaczenie się jest momentami zabawne:
- Wiele osób widzi w Twoim związku dobry interes.
- I znowu ludzie patrzą powierzchownie i stereotypowo - młoda dziewczyna i dojrzały, uznany artysta, więc ona jest z nim dla pieniędzy. (...) Mają mu za złe wszystko, począwszy od koloru włosów po związek ze mną. Jak można być z tak młodą dziewczyną? A ile jest par podobnych do nas? Albo takich, gdzie mężczyźni są jeszcze starsi?
Oczywiście, można się pocieszać tym, że jest jeszcze Rosati i Żuławski. Choć ten podobno uczy tylko Weroniki "życia"...