Na wczorajszej prezentacji ramówki TVN, gwiazdy zwierzyły się, jakie programy zamierzają oglądać w nadchodzącym sezonie. Małgorzata Rozenek wyznała, że planuje oglądać prowadzony przez siebie program Piekielny hotel. Przy okazji zapewniła, że dyrektor programowy TVN-u, Edward Miszczak nie kazał jej przytyć.
Mam tę sama wagę od urodzenia mojego drugiego dziecka. W ciąży tyję zwykle 30 kilo, a potem szybko wracam do figury sprzed ciąży. Ostatnio zaczęłam ćwiczyć - wyznała Małgorzata. Odcinek trwa 50 minut, a golizna może parę sekund. Nie sprowadzajmy tego programu do tych kilku sekund, które nie są tak istotne. Przyjeżdżam jako gość hotelowy i muszę korzystać z prysznica. Z dyrektorem się kochamy i lubimy ze sobą dyskutować. Zawsze jak mam wątpliwości, dzwonię do Edwarda, bo on zawsze wie najlepiej.
Jak sądzicie, czy taki format okaże się sukcesem w Polsce? Będziecie oglądać Rozenek śpiącą w hotelach i kąpiącą się pod prysznicem?